24 sierpnia 2017
sieger design współpracuje z Alape od około 35 lat. Pierwsze lata zostały ukształtowane przez architekta i przedsiębiorcę specjalizującego się w dziedzinie designu Dietera Siegera, którego synowie, ekspert zarządzania Christian Sieger i projektant Michael Sieger, prowadzą działającą strategicznie agencję projektową.
We wczesnych latach osiemdziesiątych Wasz ojciec Dieter Sieger zaczął projektować pierwsze obiekty sanitarne dla budynków mieszkalnych i jachtów, które później zostały wprowadzone do produkcji seryjnej. Jego działalność rozpoczęła się po nawiązaniu współpracy z Alape. Jaki był początkowy impuls?
Michael Sieger: Nasz ojciec zawsze miał słabość do łazienek – nawet jako architekt. W tamtych czasach skupienie się na tym pomieszczeniu było dość niezwykłe. Jego żeglarskie hobby doprowadziło do nawiązania kontaktu ze stoczniami. Wyposażenie wnętrza własnej „Trintelli 42” było początkiem jego kariery jako projektanta wnętrz żaglówek i jachtów.
Christian Sieger: Tuż przed wodowaniem jednej z łodzi zdarzył się niefortunny wypadek z szarą, emaliowaną umywalką. Zadzwonił do Alape i poprosił o szybką wymianę. W zamian został poproszony o wysłanie zdjęcia jachtowej łazienki. Wkrótce potem, były manager firmy, Heinrich Feldhege, zaprosił naszego ojca do dyskusji o łazienkach. Jej efektem była koncepcja pierwszego produktu „LaverSet” i jego trzecia ścieżka kariery jako projektanta łazienek i projektanta przemysłowego.
Współpraca między Alape i sieger design trwa od 35 lat. Jak typowe są długotrwałe partnerstwa dla Twojej pracy?
Christian Sieger: Postrzegamy się jako partnerzy. W wielu przypadkach nie skupiamy się tylko na projektowaniu, lecz także na marketingu i innych aspektach. Naszym celem jest nawiązanie długoterminowej współpracy. To podejście oparte na partnerstwie pomaga rozwijać jakość projektowania. Jako zewnętrzni partnerzy możemy zaoferować firmom niezależne spojrzenie, nową perspektywę i progresywne pomysły. W końcu właśnie to sprawia, że nasza współpraca jest tak pomyślna.
Jak Alape rozwinęło się jako marka? Gdzie widzicie je dzisiaj?
Christian Sieger: Architektoniczna czystość tej marki ma kształtujący wpływ. Moim marzeniem jest to, żeby ciepło, które emanuje z łazienki jako archaicznego pomieszczenia, stało się odczuwalne. W ostatnich latach byliśmy w tym dość skuteczni. Pokazujemy środowiska łazienek i wizje, które przekazują jasną wiadomość: jest to miejsce, w którym czuję się komfortowo.
Michael Sieger: Marka skupia się głównie na planistach i architektach. Nieustannie obserwując rynek, zauważyliśmy wyraźny spadek zapotrzebowania na ekskluzywne rozwiązania gotowe do użycia. Producenci komponentów nabierają większego znaczenia. Architekci lub architekci wnętrz tworzą indywidualne wzory dla każdego projektu. Alape jest predestynowanym partnerem dla nich wszystkich.
Czy glazurowana stal wpływa na Twój proces projektowania?
Michael Sieger: Od samego początku byliśmy zafascynowani tym materiałem i nasz entuzjazm nie ustaje. Wynika to z precyzji, z jaką może być przetwarzany. Kilka lat temu opracowaliśmy wraz z Alape nowy sposób jego przetwarzania – mianowicie spawanie umywalek, które otwiera wiele dalszych możliwości twórczych.
Jakie są kroki od pierwszej idei do końcowego produktu?
Michael Sieger: Zaczynamy od szkicu, który jest prędko przekształcany w model. Początkowo można go improwizować i zrobić z tektury. Ważną rzeczą jest szybkie dopasowanie rozmiarów i proporcji. Następnie powracamy do pracy z modelem warsztatowym i opracowujemy udogodnienia. W miarę możliwości, Alape stara się od razu wdrożyć projekt w skali 1: 1. Jeśli model można spawać, tak jak nasze najnowsze wzory, to pożądany efekt zostaje osiągnięty w niezbyt długim czasie. W przeciwnym wypadku trwa to dłużej ze względu na konieczność przygotowania narzędzi.
Christian Sieger: Instalujemy i testujemy prototyp 1: 1 w naszym warsztacie i przyglądamy mu się w kontekście przestrzennym. Sprawdzamy, jak obiekty pasują do siebie, czy wymiary są poprawne i czy jest zgodny z istniejącą logiką sieci. Nawet kolory i materiał powierzchni mebli oraz akcesoriów są dopasowane do siebie nawzajem.
Co zainspirowało Twój najnowszy produkt Alape?
Michael Sieger: Jakość i wartość produktu nie zależą od jego wagi czy wielkości. Wszyscy pragniemy lekkości i delikatnych przedmiotów. Do tej pory język wzornictwa opierał się na bardzo ścisłej geometrii. Tymczasem staramy się nieco rozszerzyć składnię Alape. Ważne jest, aby sprawiać, żeby rzeczy wydawały się bardziej urocze i eleganckie we współczesnym kontekście, dodając im modułowości i uniwersalności.
Jakie było największe wyzwanie?
Michael Sieger: Naszym celem jest nieustanne doskonalenie języka projektowego. Obecnie firmy dążą do tego, aby zmiany nie występowały zbyt nagle. Równie ważne, jak może być ewolucyjny rozwój jest to, aby nie generować dogmatu kreatywnego.
W jaki sposób strefy mycia i łazienki rozwiną się w przyszłości?
Christian Sieger: Na szczęście będą rozwijać się dość różnorodnie: są ludzie, którzy przede wszystkim przypisują wzrastający komfort i dobre samopoczucie większemu wykorzystaniu technologii. To coś, co nie zdarzyło się od dawna w przypadku łazienki, ponieważ panowało sceptyczne podejście do możliwości pogodzenia elektroniki z wilgotnymi warunkami. W tej chwili nie jest to już problemem. Wielu ludzi chciałoby zdalnie przygotować swoją kąpiel – np. wstępnie podgrzać saunę. Równocześnie jest coś dość archaicznego dotyczącego stref mycia. W naszym wyposażeniu technicznym mamy urządzenia do ładowania. Łazienka jest idealnym miejscem do regeneracji siebie. Nie lubię przegapiać swojego śniadania, nie mówiąc już o pięknej łazience. Nie musi być duża, ale dobrze zaplanowana.
Joanna Bartnik
JBcomm
tel. +48 22 409 429 8
e-mail: joanna.bartnik@jbcomm.pl