13 października 2016
Dzieci kochają się uczyć… przynajmniej dopóki nie rozpoczną formalnej edukacji. Metoda projektów badawczych, stosowana w Piccolo Leonardo, podtrzymuje tę naturalną skłonność i sprawia, że maluchy z zapałem eksplorują nowe dla nich obszary. Same decydują, jaki temat chcą zgłębić i jak to zrobią. W efekcie nie tylko opanowują podstawę programową edukacji przedszkolnej, lecz także uczą się stawiać pytania i hipotezy na tematy, które je interesują oraz samodzielnie je weryfikować.
Dzieci są otwarte na zdobywanie nowych informacji. W związku z tym warto zapytać je, jakie zagadnienie chciałyby zgłębić. W Piccolo Leonardo, inspirującym się włoską metodą Reggio Emilia, dzieci same wybierają temat, którym będą zajmować się przez najbliższy czas. W jego skonkretyzowaniu pomaga im nauczyciel, który w przypadku młodszej grupy może zaproponować obszar zagadnień. Mali badacze w Piccolo Leonardo dowiedzieli się już wiele o glinie, pomidorze i makaronie. Teraz starsza grupa rozpoczyna projekt „Liść”, a młodsza – „Jabłko”.
– Projekty badawcze pozwalają na zgłębienie tematu ważnego dla dzieci. Maluchy same stają się odkrywcami, uczą się samodzielnie myśleć, zadawać pytania, stawiać hipotezy, weryfikować je i wyciągać wnioski. Oprócz tego zdobywają wiedzę o otaczającym je świecie. Muszą też ze sobą współpracować i dyskutować. Zastanawiają się, gdzie mogą uzyskać wiadomości na interesujący je temat. Decydują, czy w ramach zdobywania informacji powinny wybrać się do biblioteki, restauracji, do sklepu, piekarni czy pracowni ceramicznej. Zapraszają również ekspertów – często są to osoby dla nich najbliższe, rodzice czy dziadkowie, dla których to również przyjemne i pełne emocji przeżycie. Ekspertem może też być przedstawiciel jakiegoś zawodu. Jeżeli dzieci wymienią go podczas wspólnych dyskusji, nauczyciel pomaga w zaproszeniu takiej osoby – mówi Marta Załuskowska, psycholog i dyrektor Żłobka i Przedszkola Włoskiego Piccolo Leonardo.
Jak przebiega realizacja projektu? Po wyborze tematu nadchodzi czas stawiania pytań i hipotez, które nauczyciel zapisuje na dużej kartce i wiesza ją w dobrze widocznym miejscu, oraz planowania badań. Przykładowe pytania, postawione przez dzieci do tematu „Pomidor” to: jak wygląda pomidor? Skąd się bierze? Gdzie go kupić? Do tematu „Makaron”: z czego powstaje makaron? Kto potrafi go zrobić? Jaki ma kolor? Do czego można go wykorzystać? Okazało się, że w Piccolo Leonardo dzieci potrafiły przygotować z niego nie tylko pyszną sałatkę, lecz także biżuterię dla mam. Przedszkolaki do swojej dyspozycji mają również „kuferek badacza” pełen lup, miarek, łopatek, podkładek do rysowania i ołówków oraz wszelkich pomocy, które mogą okazać się przydatne. Wśród nich znajduje się również aparat fotograficzny – niezwykle ważne narzędzie do dokumentowania kolejnych kroków podejmowanych przez małych odkrywców.
Niezwykle odkrywczy, a niekiedy również zaskakujący zarówno dla dzieci, jak i dla nauczyciela, jest moment poszukiwania odpowiedzi na postawione pytania. Żeby zweryfikować hipotezy dzieci zapraszają do przedszkola osoby, które według nich są ekspertami w danej dziedzinie – np. babcia hodująca pomidory w szklarni może najlepiej wyjaśnić, jak rosną, a tata – Włoch, to specjalista w dziedzinie robienia makaronu, który na miejscu pokaże jak przygotować ciasto i je pokroić. Maluchy przeprowadzają też badania w terenie. Niekiedy odwiedzają miejsca, w których, jak sądzą, mogą uzyskać informacje na postawione pytania. W ramach realizowanych przez siebie projektów były już m.in. w bibliotece, w sklepie warzywnym, we włoskiej restauracji i w pracowni ceramicznej. Eksplorowały też własne podwórko w poszukiwaniu gliny. Ważne jest to, że same muszą ustalić, gdzie najlepiej szukać informacji, a potem wyciągnąć z nich wnioski.
W ostatnim etapie przedszkolni badacze mogą przetworzyć zdobyte doświadczenia w wiedzę osobistą. Nauczyciel pomaga dzieciom w selekcji materiału, który zebrały podczas projektu. Wspólnie zastanawiają się, jak mogą podzielić się wiedzą z innymi. Dzieci mogą np. zaprosić rodziców lub starszych kolegów i zaprezentować zebrany materiał. Dlatego tak ważne jest dokumentowanie wszystkich faz projektu.
– Każdy projekt trwa tyle czasu, ile dzieci potrzebują na wyczerpanie wybranego tematu. Może być to kilka dni, albo parę tygodni. To dzieci decydują ile czasu poświęcą na dane zagadnienie – dodaje Marta Załuskowska.
Karolina Wierzbowska
JBcomm
tel.: 22 409 429 8
e-mail: karolina.wierzbowska@jbcomm.pl